O Nas
Dziergam na drutach ok 30 lat. Kocham te zaczarowane oczka. Dzięki temu, ze przez wiele lat mieszkałam na Kalatówkach, kontakt z przyrodą był stanem normalnym. Natura łączy kolory w sposób harmonijny, czasem kontrowersyjny, lecz zawsze w idealnie dopasowaną całość. Obrazowo przekazuje istnienie i przemijanie...
Projekty powstają w przestrzeni ciszy. Kiedy samotnie wędruje po ścieżkach, do głowy wpadają kolorowe pomysły. Przenoszę je w domu na papier i realizuje z ochotą.
W każdą podróż poza granice zabieram wielką torbę, pełną na szczęście lekkiej włóczki.
Czapki, opaski robię we Włoszech, na kempingu Rosapineta. W Turcji, Chorwacji, Słowenii, na Zanzibarze, Dominikanie. A nawet w pociągu relacji Delhi - Gorakhpur w Nepalu, budząc zdumienie wśród tubylców. Kiedy jedyny raz nie zabrałam zestawu dziergalniczego (druty+wełny, ręce podróżują zawsze ze mną) współtowarzysze podróży do Włoch byli zawiedzeni, ponieważ ten obraz na stałe wplatał się w nasze podróże. Wystarczyła chwila postoju i kawałek czapki zadziany!
W tej drodze od dawna towarzyszy mi córka Ania, autorka pięknej strony Miziula na facebooku, na której to wyżywa się artystycznie.
Dzięki Agnieszce i jej determinacji powstała strona i sklep www.miziula.pl.
Obu kochanym serdecznie dziękuje!